Forum dyskusyjne miłośników Radia Maryja

RYSZARD · Gość

Zacząłem od ustalenia szybkości na poszczególnych odcinkach.
Trochę to może nudne ale konieczne. I tak: między godziną
10.39,31,4 a 10,39,49,9 przeleciał( zgodnie ze stenogramem) 2km-389km/h
10,39,49,9 a 10,40,15,6 2km -291km/h
10,40,15/6 a 10,40,25,6 1km -300km/h
10,40,25,6 a 10,40,39,9 1km -270km/h
10,40,39,9 a 10,41,05,4 w linii prostej około 0,9 km do miejsca katastrofy
Po uwzględnieniu wznoszenia nad jarem około -126km/h

Podsumowanie tych wyników - zaskakująco mała prędkość w ostatniej fazie lotu, przyjęta szybkość lądowania TU154 to minimum 250km/h. Skąd ta nagła utrata szybkości?, podobno silniki pracowały do końca,a może był to już lot " ślizgowy" wykorzystujący prędkość dotychczasową? To koreluje jakoś z tym co działo się wcześniej od wysokości
100m.Przeanalizujmy dokładnie właśnie tą fazę.

C. D. N.

Kazëb52

Żeby stwierdzić prawdopodobieństwo powyższych wniosków, możecie, Państwo, przeanalizować, nawet graficznie, ciągi liczb, będące swoistą tabelką do wykresu, a znajdujące się w pozostałych postach/tematach RYSZARDA: ,,Katastrofa w Smoleńsku'' w dziale ,,Informacje ogólne''.

m26

Belzeboss

Yaro Kłamczyński zabił brata...