Autor Wiadomość
rjaworski
PostWysłany: Pon 17:55, 09 Mar 2015    Temat postu:

Jest to czasami szczególnie trudne, ale należy pokładać nadzieje w Panu.
Belzeboss
PostWysłany: Czw 16:00, 09 Sie 2012    Temat postu:

„A poza tym sądzę, że kościół należy zniszczyć”.
Kazëb52
PostWysłany: Nie 0:57, 22 Sie 2010    Temat postu:

Ja wierzę w Boga i Bogu, co jest chyba ważniejsze. W człowieku widzę tylko człowieka, w którego czasem wstępuje sam Bóg - to ważne. Dzieje się to cudowne wcielenie wtedy, gdy człowiek - obiekt wcielenia - długie lata i konsekwentnie kieruje się ,,jedenastym i dwunastym'' przykazaniem: BĘDZIESZ MIŁOWAŁ PANA BOGA SWEGO, Z CAŁEGO SERCA SWEGO, Z CAŁEJ DUSZY SWOJEJ I ZE WSZYSTKICH MYŚLI SWOICH; A BLIŹNIEGO SWEGO - JAK SIEBIE SAMEGO''. Przyznam, że te przykazania, jak powiedział nam sam Jezus, zawierają w sobie całe Prawo i Proroków, więc je się najtrudniej wykonuje. Pismo Święte podaje, że ptaki i kwiaty nie sieją i nie orzą, a jakie są przecież piękne. Ojciec Święty Jan Paweł II mawiał, że człowiek nie jest tym piękny, co posiada, ale tylko tym, czym się w Miłości z innymi dzieli. Kto głosował na Platformę Obywatelską, ten był takim fałszywym janosikiem, gdyż popierał okradanie biednych, a potem oddawanie ich ciężko wypracowanego majątku bogaczom. Teraz wszyscy jesteśmy biedni, a jeszcze będziemy biedniejsi, bo póki co nie widać końca szarogęszenia się ,,PO'' (Paserów Okupantów). Ś+p.Lech Kaczyński chciał powstrzymać to okradanie biednych przez bogatych, czego nie zdążył dokonać, bo zginął w ,,Katyniu II''. (Ciekawe, komu na tej śmierci mogło zależeć ?) Na tej śmierci skorzystała zachłanna i awanturnicza Rosja tudzież równie zachłanne i fałszywe Niemcy.
Trudno, musimy sobie w parafiach, a nawet i między parafiami pomagać, jednak nie zapominając się domagać od ,,PO'' zwrotu wciąż wykradanych przez nich i sprzedawanych po paserskich cenach (z odpaleniem doli do ich prywatnych kieszeni) - i to coraz szybciej - polskich bogactw, fabryk czy też oszczędności.
MATKO BOŻA KRÓLOWO POLSKI RATUJ NAS !!!
janek
PostWysłany: Pią 12:29, 30 Kwi 2010    Temat postu: pomoc

jestem w bardzo trudnej sytuaci bardzo wierze w boga i w ludzi ale juz nie pomagaja modlitwy chyba bóg zapomniał omnie pracuje myslałem ze będzie lepiej ale sie pomiliłem zaczoł sie kryzys w pracy obniżyli pensie tylko ci w radzie biora pieniandze zona straciła prace przed kryzysem było nam dobrze wiec wzielismy kredyt hipoteczny raty na meble i z moja rodzina zylismy bez problemu gdy zona stracila prace a wmoim zakładzie zabrali pensie zaczeły sie kłopoty mysle juz o samobuistwie ale mysle ze bóg istnieje i nieda nam ciagłych trosk i zmartwien dlatego prosze ludzi dobrego serca o pomoc morze tesz bedzie ktos potrzebował pomocy tesz mu udziele nie prosze o pieniadze ale o rade jak stego mam sobie poradzic [/list]

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group